19.04.2022 ukazała się niezależna skradanka od australijskiego studia Sky Machine Studio. Winter Ember dostępne jest jak narazie na PC oraz konsole PlayStation (PS4, PS5) i Xbox (SX, XONE), ale w przyszłym roku ukaże się również na Nintendo Switch.

Fabuła
W Winter Ember przenosimy się do miasta Anargal inspirowanego wiktoriańską Anglią. Wcielamy się w Arthura Artoriasa, tajemniczego mężczyznę bez twarzy działającego w ukryciu. Po ośmiu latach wygnania powraca do swojego rodzinnego miasta. Na miejscu odkrywa jednak, że nic już nie jest takie, jak zachowały jego wspomnienia. Chowając się w cieniu, Arthur rozpoczyna walkę z rozprzestrzeniającym się kultem religijnym zwanym Greater Heaven.

Rozgrywka w Winter Ember
Winter Ember to typowa skradanka, w której kluczowe jest pozostanie w ukryciu. Athurem możemy między innymi wkradać się do domów i odnajdywać ukryta przejścia, by nie rzucać się w oczy. Co więcej, to od nas zależy styl rozwiązywania napotykanych problemów. Możemy zarówno zdecydować się na natychmiastowe wyeliminowanie wrogów, jak i na tymczasowe uciszenie ich poprzez ogłuszenie. W trakcie przygotowywania się do misji, przyjdzie nam wytwarzać zestawy strzał. Dostępne jest około 30 ich rodzajów w tym strzały dymne i oślepiające. Rozwijanie umiejętności Arthura opiera się na systemie drzewka umiejętności. Drzewko to dzieli się na trzy główne kategorie: maskowanie, walka oraz użyteczność, w których mieści się w sumie 70 umiejętności do opanowania.

Gracze zawiedzenie
Niestety, gra nie została ciepło przyjęta. Niedługo po premierze pojawiło się wiele negatywnych recenzji. Gracze wytknęli twórcom liczne błędy, które na tym etapie nie powinny pojawić się w produkcji. Dlatego jak na razie Winter Ember oceniana jest jako gra z dużym potencjałem, który nie został w pełni wykorzystany. Miejmy nadzieję, że gracze doczekają się aktualizacji, która poprawi większe niedociągnięcia. Mimo licznych bugów, wiele graczy nie umie źle mówić o Winter Ember ze względu na wciągającą i angażującą fabułę. Ta faktycznie jest mocną stroną tytułu. Podobnie jak cut sceny, które stylem i sposobem narracji budują klimat.